Polska, Polanowice

i znów pałac

18 czerwca 2011; 101 przebytych kilometrów




polanowice



Ruszamy na południe, dróżką po zachodniej stronie jeziora Gopło.

W Polanowicach czeka kolejny pałac.

Ale najpierw zatrzymuję się przy nieczynnej już stacji kolejowej. Mają coś w sobie takie stare dworcowe budynki... Ten stoi tuż przy polu pełnym maków. Na torach wyrósł spory krzak, ale sama stacja jest zamieszkana.

We wsi jest kościół św. Klemensa i św. Marka z 1838 r., niestety zamknięty.

W parku chowa się pałac z przełomu XIX i XX wieku. Wejście przez ganek z kolumnami. Nie wygląda na wielki, a i tak po ilości okien widać, że pokoi w nim sporo.
Za pałacem jest też oficyna - Agencji Nieruchomości Rolnych.

Za pałacem dawny PGR.